czyli zostałam bez pieca, na zewnątrz -5,
sypie śnieg.. Drzwiczki, ktore zostały zdewastowane, a które zamówiłam
nowe, nijak nie chcą wejśc na zawiasy, czekam na pomoc, moze
nadejdzie...
Kurierzy jeszcze docierają. Zaczynamy chyba ostrzejszy trening zaprzęgowy, tak na wszelki wypadek.....
dzis proszę nie wkurwiać.
ani nie przyjezdzac w odwiedziny w tekstem: "moja żona to by tu nie przyjechała". lubie moje pająki!
Trzeba mieć jaja, ale prorocy je amputowali, w babilonie zdrada.
Ekskomunika mi nie straszna za to, howgh!
:-D
OdpowiedzUsuń