Dzis opowiesc o byciu testerem! ha!
(a nawet ha ha ha ha ;) )
A
wiec - skoro WSZYSCY wiedzą lepiej jak powinnam funkcjonowac, co
robic, w jaki sposob, jakie bledy popelniam (wiadomo, ze same ;) ),
zewsząd tyle rad, postanowiłam skorzystac! Coz, jestem w koncu tylko
głupiutką, słabą babą na wsi ;)
Zima to czas palenia w piecu, kominku - niestety nie jest różowo, trzeba zasuwac!
a więc na pierwszy test wybrałam porady dot rąbania drzewa!!!!
Porada
nr 1 - rąbać drzewo tylko suche! (hmmmm, hmmmmmmm) - a więc mam kilka
klocków suchego, co mi tam, porąbie te suszki! Wiecie ile trzeba mieć
pary w łapie, zeby przerąbać średniej grubości suchy klocek? Ale coż,
jestem słabiutką, drobną dziewczioneczką na wsi ;)
Porada
nr 2 - oooo i to jest cos! - rąbiemy w oponie! A więc godzine zajęło mi
uszykowanie stanowiska, ukradłam oponę dziewczynkom, przytargałam ją, na
pieńku ułożyłam, cud- miód, jest fachowo? jest! Co prawda, wszystko z
tej opony leciało, klocki nie zawsze da sie ciachnąć za jednym uderzenim
na poł, więc powtórki - ale ta opona... jak tu haratnąć klocek a nie
haratnąć po oponce? ale kazali - to jedziem! ufff, biedna ja, drobinka
na wsi, żyzn ciężkaja!
Porada nr 3 - odpowiedni ubiór do rąbania...
Ok,
dość ;) tu już się wkurwiam na poważnie, bo pół dni minęlo a ja nawet
nie profesjonalnie ubrana!!!! (ni chuja nie znalazłam nigdzie w chacie
odpowiedniej bielizny termicznej, o reszcie stroju drwala juz nie
mówiąc)
Po drodze jak doczytałam poradę nr osiemsetdwanasciełamanerzezsze
ść
to nawet nie mam profesjonalnego zestawu siekier.... No bo każdy na wsi
wie, ze trzeba mieć ich przynajmniej ze 4! inaczej - nawet nie
bierzcie się za rąbanie, brrrrr! Tylko narobicie sobie wstydu i po co
to? ;)
Pół dnia minęło, a ja teraz stoję nad tym bałaganem ;)
Wiecie
co - postanowiłam, ze i w tej dziedzinie pozostanę jednak zwykłą
glupiutką dziewczioneczką, wezmę siekierkę co to ją mam, odłożę suche
pod wiatę, a porąbie mokre jak zwykły wieśniak, suche zostawię może
jacyś oldskulowi hipsterzy się pojawią, chyba po prostu brak mi czasu,
aby być tak profesjonalnym drwalem! ;)
A miało być tak pięknie ;) znów wyszło jak zawsze ;)
howgh!
ps - chciałam zobrazować post jakimś super-extra-mega-drwalem, ale...... ;)
a więc niechaj będzie tu Siekiera - Maszera, on na pewno wie, co z nią zrobic :)
pi...ol dobre rady,
OdpowiedzUsuńTy wiesz najlepiej, jak.dla Ciebie jest szybciej, sprawniej i wygodniej.
wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Sciskania wysylam.
Laura K.
alez fajne sa takie porady :) nawet nie wiesz, jak poprawiaja humor na wsi!
OdpowiedzUsuńKochana - najlepszego! niech Ci sie wiedzie super-mega w tym Nowym Roku :*